Przepraszam, ale dziś króciutko. Jamiołek - Pani Mikołajowa :-) Oczywiście z masy solnej, barwionej spożywczym barwnikiem z dodatkiem złoceń. Przepraszam za jakość zdjęć, ale mam zepsuty aparat :-(
Trzymajcie się cieplutko!!!
Dzięki cieniowaniom pastelami kolor czerwony zyskał fakturę jakby aksamitu :-) Efekt nie zamierzony, ale ciekawy.
Tu widać odbitą serwetkę ze złoceniami :-)
Bardzo ladny aniołek :)
ReplyDeleteJak zawsze uroczy aniołek:-)
ReplyDeleteZ takim aniołkiem to choćby na koniec świata i jeszcze dalej. :) Świetny projekcik!
ReplyDelete