dla gości stały się bardzo modne:-) Pamiętam, że gdy ponad 3 lata temu brałam ślub i planowałam swoje wesele byłam bardzo zaskoczona pomysłem na małe prezenciki dla gości. U mnie były to kolorowe migdały w pudełeczkach w kształcie krzesełek. Przesłodkie! Niestety, zdjęcia się nie uchowały :-(
Teraz podziękowania dla gości robi się nie tylko z okazji ślubu. Widziałam gipsowe aniołki na chrzciny, a nawet śliczne figureczki z okazji ukończenia roczku przez Maleństwo. Uważam, że to naprawdę super miły gest i ten pomysł mi się podoba bardzo. Więc gdy zostałam poproszona o stworzenie takiego aniołeczka jako podziękowanie od razu wziełam się do roboty :-)
Wyszedł jamiołek na serduszku, pomysłu nie do końca mojego lecz podpatrzonego w gazecie "Porcelana Fria" (niestety numeru nie pamiętam), za to nie jak w orginale z "zimnej porcelany", a z mojej ukochanej masy solnej i przez to odpowiednio do jej własciwości zmodyfikowany :-)
Jamioł jest przykładowym egzemplarzem i mam nadzieję, że osobie, która o jego stworzenie poprosiła się spodoba :-)
Myślę, że dziękim takim małym orginalnym dodatkom nasze święta stają jeszcze bardziej orginalne i zapamiętywalne :-) Po prostu - wyjatkowe :-)))
Ojej, no słodycz!! :)
ReplyDeletePrześliczny :)
o fajny gadżecik
ReplyDeleteAleż to jest urocze - na pewno goście będą zachwyceni. Na naszym ślubie 5 lat temu goście dostali cukierki w złoconym opakowaniu z bilecikami z podziękowaniami. Wtedy to była nowość, że hoho ;)
ReplyDeletePs. Ponieważ założenia blogowe mi się rozczłonkowały, zapraszam na herbatkę na mój drugi blog http://domowaszuflada.blogspot.com/